Przelewanie poszło bezproblemowo – fermentor nie cieknie. Praktycznie cała zawartość została przelana więc straty były minimalne. Piwo zeszło z 12 na 4,5°blg. Nowością było zbieranie gęstwy po burzliwej. Mam jeden słoiczek czystej (przemytej) gęstwy w lodówce czekający na użycie – planowany czas czekania 5 dni. Co z tego będzie jeszcze nie wiem. Nie do końca też wiem jak jej użyć.