Przelewanie poszło sprawnie. Piwo odfermentowało do 5.5º blg. Tym razem nastąpi chmielenie na zimno: 30g Fuggles + 20g East Kent Goldings. Mam nadzieję, że te 50 gramów chmielu wniesie coś do aromatu. Planowany czas fermentacji – 14 dni.
Archive for marzec 2014
English IPA – warzenie
Kolejne podejście do warzenia IPA – tym razem English India Pale Ale. Wczorajsze śrutowanie okazało się dość słabe. Zbyt grubo mielony słód dał małą wydajność. Wczoraj też na mieszadło magnetyczne trafiła gęstwa Gozdawa PAY7/Wyeast London Ala 1028. Co do samego warzenia: wszystko szło topornie, nawalało i ogólnie trzeba było kombinować a to przez pomysł, że zrobię więcej piwa niż zwykle.
Podczas zacierania problem z ustabilizowaniem temperatur. Zbyt małą ilość wody użyłem co skutkowało bardzo dużą gęstością – trzeba było dać 3,5 litra na kilogram.
Wysładzanie jakoś szło dość sprawnie aż do momentu sprawdzenia tego co już mam. Okazało się że jest 28 litrów o 7,5ºblg – chciwość nie popłaca. Ratując sytuacje dodałem resztkę ekstraktu słodowego (100 gram) + 100 gram cukru. W rezultacie po wymieszaniu i ostygnięciu udało się podnieść gęstość do około 11ºblg.
Aby zwiększyć gęstość końcową wydłużyłem czas gotowania i podkręciłem palniki. Problem pojawił się podczas chłodzenia – znowu pękł przewód od wody. Bardzo źle majstruje się przy tym wszystkim podczas chłodzenia ale mam nadzieję, że nic do środka gara nie wrzuciłem.
Tak więc kończąc dzisiejszy proces warzenia mam 20 litrów EIPA o gęstości 14ºblg i mam nadzieję, że będzie z tego piwo. Trzeba będzie wszystko dokładnie po przeliczać aby bez problemów robić o 5 litrów więcej piwa niż zazwyczaj.
English IPA – pomysł
Skoro na Dąbrówce zostajemy jeszcze 4 miesiące pora na kolejne piwo. Tym razem coś mocniej chmielonego ale bez brutalności – angielska ipa. Nie pamiętam jakim przepisem się sugerowałem co do zasypu. Słody i chmiele sprowadzone z sklep.piwowin.pl i homebrewing.pl. Potrzebuje już tylko wolnej soboty lub niedzieli :).
Chocolate Milk Stout – butelkowanie
Do butelek trafiło 17 litrów piwa – 50 butelek 0,33. Jedna z butelek straciła szyjkę podczas kapslowania więc zostało 49 butelek. Do każdej butelki dodałem 3 gramy glukozy co łącznie dało 150 gram na 17 litrów piwa.
Podczas nalewania było czuć lekki zapach siarkowodoru i czekolady. W smaku wszystko wydaje się być ok. Teraz 5 dni w temperaturze pokojowej a potem do piwnicy na 5 tygodni.